piątek, 8 listopada 2013

BIZNES MUZYCZNY - 4 panele dyskusyjne o zarządzaniu w biznesie muzycznym [POLECAMY!]

Instytut Kultury Uniwersytetu Jagiellońskiego we współpracy z Krakowską Sceną Muzyczną zapraszają na: „BIZNES MUZYCZNY” – czyli cykl 4 paneli dyskusyjnych poświęconych tematyce zarządzania w biznesie muzycznym. Spotkania mają charakter otwarty dla publiczności i odbędą się w Krakowie w Forum Przestrzenie. Najbliższe, pierwsze z cyklu spotkanie odbędzie się 15 listopada, tematem będzie: ,,Zarządzanie w biznesie muzycznym". 
Kolejne panele:
6 XII o godzinie 19.00 - Jak zorganizować koncert - niekonwencjonalne metody promocji marketingowej

13 XII o godzinie 19.00 – Dziennikarstwo muzyczne
24 I
o godzinie 19.00 – Finansowanie działalności zespołu muzycznego - z czym to się je?


kiedy:
15 XI o godzinie19:00

gdzie:
Forum Przestrzenie
ul. M. Konopnickiej 28

więcej informacji:
https://www.facebook.com/events/172742009592518/?ref=3&ref_newsfeed_story_type=regular&source=1 

























źródło:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=616568991739748&set=oa.1421089144775389&type=1&theater

13 komentarzy:

  1. Byłam na panelu dyskusyjnym 6 grudnia i jestem rozczarowana spotkaniem. Miałam większe oczekiwania i nadzieję, że dowiem się jak zorganizować koncert. Stało się jednak inaczej.

    Na początek kilka pochwał. Biznes muzyczny to ciekawa inicjatywa z interesującymi gośćmi. Zwłaszcza podobały mi się wypowiedzi Agaty Grabowieckiej z Krakowskiego Biura Festiwalowego oraz Igora Znyka, który jest producentem muzycznym i tourmenedżerem zespołu R.U.T.A. Pozostali goście: Radosław Sepioł również z Krakowskiego Biura Festiwalowego oraz Zbigniew Kruczek – menedżer zespołu „Zabili mi żółwia” nie byli już tak interesujący w swoich wypowiedziach. Nie rozumiałam większości wypowiedzi Zbigniewa Kruczka. Z kolei Radosław Sepioł miał coś do powiedzenia, ale mówił tak apatycznie, że ciężko było go słuchać. Podobało mi się, że publiczność mogła zadawać pytania. Były one przemyślane i ciekawsze od pytań studentów zarządzania kulturą UJ, którzy prowadzili spotkanie.

    Znacznie więcej mam uwag do wydarzenia. Spotkanie miało odbyć się o 19.00, a rozpoczęło się 20 minut później niż to było zaplanowane. Nie usłyszałam od prowadzących panel dyskusyjny przeprosin za opóźnienie. W miejscu gdzie odbywała się dyskusja było zimno. Prawie wszyscy siedzieli w kurtkach. Paradoksalnie zamiast normalnych krzeseł uczestnicy byli zmuszeni do siedzenia na niewygodnych leżakach. Zabrakło obiecanych darmowych napojów dla każdego uczestnika Biznesu Muzycznego.

    Odnośnie samej dyskusji mam zastrzeżenia do prowadzących. Ich pytania były często nietrafione. Ponadto nie dowiedziałam się wiele o metodach promocji marketingowych. Zapamiętałam, że rozwieszanie plakatów młodego, nieznanego zespołu jest marnowaniem pieniędzy. Za to najlepszym sposobem na promocję jest Internet. Wywiad z artystą w radiu kilka dni przed koncertem również może przyciągnąć widzów. Z niekonwencjonalnych pomysłów na promocję mogę wymienić tylko przykład Igora Znyka – shoty dla uczestników koncertu przy wejściu do klubu.

    Podsumowując moja wiedza o organizacji koncertu nie została rozszerzona tak jak tego oczekiwałam. Niestety rozczarowałam się spotkaniem, na które czekałam. Również kwestie organizacyjne nie spełniły moich oczekiwań.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podobał mi się klimat miejsca oraz niekonwencjonalne rozwiązanie w postaci leżaków zamiast krzeseł dla widowni (niestety pod koniec usytuowanie przez ok. 2 godziny w pozycji półleżącej dało się we znaki). Dużym plusem był również wybór zaproszonych gości. Z ogromnym zaciekawieniem słuchałam ich wypowiedzi, zwłaszcza tego, co miała do powiedzenia pani Agata Grabowiecka (Krakowskie Biuro Festiwalowe).

    Zdecydowanym minusem była temperatura, jaka panowała w sali. Zmarzłam siedząc w kurtce metr od piecyka (jednego z dwóch), popijając ciepłą herbatę. Drugim minusem są osoby prowadzące, które sprawiały wrażenie niezbyt dobrze przygotowanych. Nie wszystkie pytania były trafione (np. zadano pytanie dotyczące promocji, na które odpowiedzieć nie mógł żaden z gości z uwagi na ich kompetencje i to, czym się zajmują). Dużo ciekawsze były pytania zadawane przez publiczność.

    OdpowiedzUsuń
  3. doceniam Panią „Agatę Grabowiecką - menedżer kultury, koordynator Festiwalu Muzyki Filmowej w Krakowie, kierownik Działu Programowego w Krakowskim Biurze Festiwalowym, jednej z największych publicznych instytucji kultury Polsce. Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego” jedyna mówiąca z sensem.

    Nie dowiedziałam się niczego co mogłoby pomóc osobie „na początku drogi”. Dowiedziałam się za to, że są trzy roadzej menedżerów, że Pan od Zabili Mi Żółwia nie potrafi złożyć zdania tak, by było łatwo je zrozumieć. Na temat niekonwencjonalnej promocji marketingowej nie usłyszałam nic! Jestem zawiedziona, zmarnowałam czas i przemarzłam w nieogrzewanej sali.

    OdpowiedzUsuń
  4. Panel, który odbył się 6 grudnia bardzo mnie rozczarował. Nie dowiedziałam się praktycznie niczego na temat promocji koncertu. Organizatorzy byli nieprzygotowani. Pytania, które zadawali często dotyczyły kwestii, z którą zaproszeni goście nie mieli na co dzień styczności. Pomysł z leżakami uważam za całkowicie nietrafiony.

    OdpowiedzUsuń
  5. Większość z zaproszonych gości miała wiele ciekawych rzeczy do powiedzenia. Ich doświadczenie pozwalało na opowiedzenie wielu ciekawych anegdot, a także zdradzenie szczegółów swojej pracy. Najciekawszą częścią spotkania była dyskusja i pytania publiczności, które w większości pozwoliły gościom rozwinąć skrzydła i stały się najciekawszą częścią wydarzenia.
    Moim zdaniem najsłabszym punktem byli prowadzący. Pytania, które zadawali wydawały mi się nie wnosić wiele w temacie, a ponadto kierowane były do niewłaściwych osób, które często odmawiały odpowiedzi ze względu na nieznajomość tematyki. Brakło szczegółów dotyczących promocji koncertów, ponieważ jak się okazało, żaden z gości nie był specjalistą w tej dziedzinie. Jeden z zaproszonych specjalistów okazał się sympatycznym człowiekiem, który jednak, mimo bezsprzecznego doświadczenia i sukcesów oraz dobrego humoru, nie był chętny rozwijać swoje wypowiedzi, mówił bardzo ogólnikowo, a czasem wydawał się nie rozumieć zadawanych pytań. Jeśli chodzi o aspekt organizacyjny to w sali nie było dobrego ogrzewania, co było szczególnie uciążliwe ze względu na warunki panujące na zewnątrz. Leżaki, na których siedziała cała publiczność okazały się na dłuższą metę niezbyt wygodne, ale rozumiem, że taka jest specyfika tego miejsca.

    OdpowiedzUsuń
  6. Panel 4:
    Goście zaproszeni na spotkanie mieli różne punkty widzenia, z uwagi na ich różne zajęcia, dlatego można było poznać problem z różnych perspektyw. Mówili ciekawie, wplatając w odpowiedzi na pytania ciekawe anegdoty i przykłady wzięte z pracy swojej oraz znajomych pracujących w tym samym fachu.

    Niestety organizatorzy nie do końca wyciągnęli wnioski z poprzedniego spotkania, na którym byłem. Prowadzący ciągle nie reprezentowali wysokiego poziomu (choć byli to ludzie inni, niż poprzednio). W Sali, w której odbywał się Panel, było znów bardzo zimno.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jedynym pozytywnym akcentem spotkania były wypowiedzi pani Agaty Grabowieckiej i pana Igora Znyka. Oni jako jedyni mówili z sensem i tylko ich wypowiedzi można było w pełni zrozumieć. Ich obecność była w pełni uzasadniona. Pomysł aby ustawić leżaki, a nie krzesła był mówiąc bardzo delikatnie nietrafiony. Kolejnym minusem był fakt iż spotkanie odbyło się z niemal 20 minutowym opóźnieniem. Dużo zastrzeżeń mam do samych prowadzących. Mam wrażenie, że byli kompletnie nie przygotowani do wywiadu. Wiele z ich pytań była bezsensowna. Tzn., prowadzący zadawali pytania, na które mogłyby odpowiedzieć osoby, które nie mają nic wspólnego z branżą muzyczna. Uważam, że osoba, która prowadzi wywiad, powinna być zorientowana w tym, jakie są kompetencje współrozmówcy. Tutaj odniosłam wrażenie, że prowadzący nie zadali sobie trudu, aby sprawdzić, w czym dokładnie specjalizują się zaproszeni goście. Dowodem na to mogą być pytania dotyczące promocji zadawane osobie, która zajmuje się technicznymi stronami organizacji koncertu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zorganizować koncert – niekonwencjonalne metody promocji marketingowej

    Szczerze powiedziawszy udział w Panelu uważam za stracony czas. Na uczestnictwie w tym wydarzeniu zyskały jedynie moje mięśnie brzucha, bo nie mogłam przestać się śmiać. Wartościowe okazały się wypowiedzi Agaty Grabowieckiej z Krakowskiego Biura Festiwalowego, jednak dotyczyły one organizacji wielkich imprez masowych.

    Organizatorzy zapewne chcieli, abyśmy w tak mroźny dzień poczuli się jak na plaży, więc zapewnili słuchaczom leżaki. Niestety były on niewygodne, a temperatura panująca w sali zmuszała uczestników do pozostawania w kurtkach. Sama zajmuję się organizacją koncertów amatorskich zespołów i informacje jakie usłyszałam na Panelu bardzo mnie rozbawiły - nie miały pokrycia w rzeczywistości. O niekonwencjonalnych metodach promocji marketingowej nie dowiedziałam się niczego. Większość prelegentów mówiła pod nosem, niedbale, czasem nawet nie potrafiąc się wysłowić! Podejrzewam, że byli kompletnie nieprzygotowani. Po serii żartów, jakie wymieniłam z przyjaciółmi, na temat stylu prowadzenia całego wydarzenia, po prostu wyszłam. Czekanie na zakończenie serii pytań od publiczności uznałam za stratę czasu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Panel dyskusyjny 6 grudnia.
    Udział w Panelu uważam za czas zmarnowany. Osoby występujące na nim w charakterze ekspertów cały czas odpowiadały wymijająco i niejasno na pytania prowadzących. Sprawiały wrażenie osób nieprzygotowanych. Część z konkretnymi pytaniami od prowadzących Panel doprowadzała do śmiechu nie tylko mnie, ale jak dało się zauważyć większą cześć zgromadzonej widowni. Po kilku żenujących odpowiedziach ekspertów na zapytania publiczności, nie wytrzymałem jednak i wyszedłem przed zakończeniem.

    OdpowiedzUsuń
  10. Panel dyskusyjny 6 grudnia.
    Goście podzielili się kilkoma historiami z doświadczeń organizacji
    koncertów, które wniosły cokolwiek merytorycznego do spotkania i zarysowały mniej więcej działania w organizacji wszelakich spotkań masowych.
    Co najchętniej skrytykuję: Miejsce jakim jest FORUM PRZESTRZENIE jest świetne do organizacji podobnego typu wydarzeń jak na przykład panele dyskusyjne, ale na pewno nie w okresie zimowym, bo jest tam niesamowicie zimno i nawet rozgrzewające napoje nie pomagają. Odniosłam wrażenie, że osoby prowadzące panel nie miały pojęcia czym zajmują się zaproszeni goście, przez co kierowane do zaproszonych osób pytania spotykały się z odpowiedzią: nie moja działka, ja z innej dziedziny, ale chętnie opowiem wam co robię. W rezultacie, na zadane pytania nie padły żadne konkretne odpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
  11. 6 XII to raczej wina nieprzygotowania prowadzących panel, niż jego gości: nieumiejętnie zadawane pytania, pytania bezsensowne, pytania o nic, pytania nic niewnoszące, pytania nie na temat. Ostatnie spotkanie z tego cyklu wypadło znacznie lepiej od poprzednich - więcej sensownych treści, również dzięki prowadzącym i z pewnością nieco większej swobodzie gości. Pomijam fakt, że miejsce spotkania nie nadaje się do tego typu imprez zimą. W igloo jest cieplej, naprawdę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Panel dyskusyjny 24.01.2014
    Nie było w tym wydarzeniu nic, co mogłoby poruszyć. Goście na pytania odpowiadali samymi ogólnikami, wyraźnie było widać, że nie mają zamiaru dzielić się swoimi doświadczeniami. Szkoda. Wyjątkowo w tym dniu panowała w Krakowie zima, więc i mróz hulał po sali co z pewnością odbiło się na zaproszonych gościach – nie garnęli się do opowiadania, a i słuchać też nie za bardzo miał kto.

    OdpowiedzUsuń
  13. Miejsce. Forum Przestrzenie to jedno z moich ulubionych miejsc w Krakowie. Przyznaję, że na Panel trafiłam przypadkiem podczas spotkania ze znajomymi dowiedziałam się o panelu- postawiłam skorzystad z okazji i posłuchad. Dużo jednak się nie dowiedziałam.
    Prowadzący panel wydawali się roztargnieni, nieprzygotowani. Dodatkowo, leżaki są w porządku jeśli nie trzeba na nich siedzied bez ruchu przez kilkadziesiąt minut. Nie wytrzymałam do kooca.

    OdpowiedzUsuń